niedziela, 15 stycznia 2017

Zimowy pudrowy róż

Dzisiejsza sesja była bardzo spontaniczna, a została wykonana przez moją  mamusię,  (najzwyklejszym iPhonem), której dziękuję i pozdrawiam z całego serduszka jak to czyta <3 ! Wybrałyśmy się na spacer z pieskiem, ale było tak pięknie dzięki puchowej warstwie śniegu, która okryła pola, że nie obyło się bez zdjęć :) Takim oto sposobem powstała ta sesja. Czasami nie potrzeba studia, idealnego oświetlenia i nie wiadomo jakiego sprzętu. Ważne, aby był pomysł i chęci, od czegoś trzeba zacząć. Chciałam pokazać Wam typowo zimowy outfit. Tegoroczna zima okazała się tak sroga że postawiłam na wygodę i ciepło.W kolorystyce połączyłam mój ukochany pudrowy róż ze śnieżno-białym kompletem dodatków co sprawiło dość uroczo pastelowe wrażenie. Kurtka okazała się strzałem w dziesiątkę.  Gdy tylko ją zobaczyłam wiedziałam, że ją kupię i na drugi dzień była już moja. Bardzo polecam Wam butik na rogu obok solarisa, mają świetne nietuzinkowe ubrania, właśnie tam dorwałam ta kurtkę! Następnie przeszłam się po sklepach, butikach, targach, i po długich, starannych poszukiwaniach dobrałam do niej resztę dodatków.

Dzisiejszy dzień jest również szczególny ponieważ odbywa się finał WOŚP!
Sama byłam kilka razy wolontariuszką i wiem jak jest zimno, jak bolą nogi, zamarzają rączki, stopy czy nos, wiem też, że natrafiamy na różnych ludzi i zdarzają się nietypowe sytuacje, ale wiecie co? Satysfakcja i radość z  tego kiedy puszka staje się coraz cięższa, wielokrotnie przewyższa te wszystkie negatywy. Chęć niesienia bezinteresownej  pomocy! A cel jest szlachetny! To jest piękne, że wciąż istnieją ludzie, którzy potrafią pomagać, i czują się z tego dumni, bo mają z czego! Nas to nic nie kosztuje, a w szpitalach znajduje się sprzęt z czerwonymi serduszkami, a nigdy nie wiadomo czy to my lub ktoś z naszej rodziny  kiedyś nie będzie go potrzebować. Byłam dzisiaj na mieście, wsparłam oczywiście tę inicjatywę, a po drodze mijałam mnóstwo aktywnie działających wolontariuszy, lecz także zwykłych ludzi poobklejanych naklejkami WOŚP.
Wiecie co to znaczy? Że mamy dobre serduszka, które niosą pomoc. RÓBMY TO DALEJ A NAWET JEDEN DZIEŃ DŁUŻEJ. RAZEM MOŻEMY WIELE.

















.

4 komentarze:

  1. Piękny krajobraz, piękne zdjęcie i piękna Martynka ! :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo udana sesja. Sliczna modelka i bardzo atrakcyjny kolorystycznie outfit. Najbardziej podiba mi sie zdjecie pt Taniec z bialym Kudlaczem .serdecznie pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. czasami spontan jest the best :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam kiedy komentujecie <3 dziekuje bardzo <3 A piesek wyszedł najlepiej haha! :)
    @Martyna Ciesiołkiewicz

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 MARTICIESX , Blogger