sobota, 21 stycznia 2017

Nowe doświadczenia- MISS OPOLSZCZYZNY 2017

Nowe doświadczenia- MISS OPOLSZCZYZNY 2017

Hejka! Sobota wieczór więc pewnie większość z Was jest gdzieś poza domkiem i bawi się teraz w najlepsze, ale ja mam dla Was zaskakującą wiadomość! Dzisiaj tj. 21 stycznia 2017 roku odbył się casting na Miss Opolszczyzny w którym wzięłam udział. Zrobiłam to po raz pierwszy. Wcześniej nie miałam styczności z wydarzeniami takimi jak to! A szkoda! Stereotyp taki,  że w konkursach piękności biorą udział tylko puste, zadufane w sobie dziewczyny, skupiające się tylko i wyłącznie na swoim wyglądzie jest całkowicie mylny. Biorąc dzisiaj udział poznałam mnóstwo niesamowitych dziewczyn, bardzo miłych, pozytywnych, ambitnych.  Każda  z nich posiadała swoje indywidualne i zróżnicowane zainteresowania:  jazda konna, muzyka czy rajdy samochodowe!
 W momencie oczekiwania na swoją kolej wyjścia, każdej z Nas towarzyszył ogromny stres, to sprawiło, że każdą z nas łączyły te same emocje i ten sam cel! Wypaść jak najlepiej, i przejść do następnego etapu. ! Atmosfera była bardzo przyjemna, nie odczuwałyśmy zazdrości czy zawiści. Każda z nas z uśmiechem na twarzy życzyła powodzenia dziewczynie z numerkiem poprzedzającym! Wyjście odbywało się w dwóch etapach:  pierwszym z nich była sukienka koktajlowa, rozmowa z cudownym i bardzo sympatycznym jury, które zrobiło na mnie bardzo dobre pierwsze wrażenie!  Przejście w szpilkach po linii prostej  oraz zdjęcia portretowe. Drugi etap był odważniejszy ponieważ  prezentowałyśmy się w  strojach kąpielowych. Szło to bardzo sprawnie. Sala była wypełniona pięknymi dziewczynami o zróżnicowanym typie urody! Każda posiadała coś charakterystycznego, ciemniejszą lub jaśniejszą karnację, jasne czy ciemne włosy, była wysoka lub niższa. Jury ma teraz bardzo trudne zadanie, żeby z tych wszystkich uczestniczek wybrać ostateczną 20! Wyniki poznamy  już 30 stycznia! Jeżeli chodzi o mnie to niesamowicie się cieszę, że wzięłam udział w tym castingu.
 Jest to coś, czego nie da się opisać, trzeba to  przeżyć, zobaczyć! Nie nastawiam się na to, że się dostanę lub nie, nie mam pojęcia czy werdykt  dla mnie będzie pozytywny czy negatywny, czy dobrze wypadłam czy były dziewczyny które zrobiły to lepiej. Będzie co ma być a ja już z tego miejsca bardzo dziękuje i życzę powodzenia wszystkim dziewczynom! Powodzenia kochane!!!

Na miejscu udzieliłam dwóch wywiadów dla 24Opole oraz RadiaOpole, zapraszam do obejrzenia :)

1.http://radio.opole.pl/100,184932,kandydatki-do-konkursu-miss-opolszczyzny-spotkal

2. http://www.24opole.pl/23031,Piekne_dziewczyny_na_castingu_do_konkursu_Miss_Opolszczyzny,wiadomosc.html

3.Galeria zdjęć:
http://www.24opole.pl/galeria,7604,471152,l,Casting_do_konkursu_Miss_Opolszczyzny_2017_w_Opolu,fotka.html


                                                                  fot.Sławomir Mielnik








niedziela, 15 stycznia 2017

Zimowy pudrowy róż

 Zimowy pudrowy róż
Dzisiejsza sesja była bardzo spontaniczna, a została wykonana przez moją  mamusię,  (najzwyklejszym iPhonem), której dziękuję i pozdrawiam z całego serduszka jak to czyta <3 ! Wybrałyśmy się na spacer z pieskiem, ale było tak pięknie dzięki puchowej warstwie śniegu, która okryła pola, że nie obyło się bez zdjęć :) Takim oto sposobem powstała ta sesja. Czasami nie potrzeba studia, idealnego oświetlenia i nie wiadomo jakiego sprzętu. Ważne, aby był pomysł i chęci, od czegoś trzeba zacząć. Chciałam pokazać Wam typowo zimowy outfit. Tegoroczna zima okazała się tak sroga że postawiłam na wygodę i ciepło.W kolorystyce połączyłam mój ukochany pudrowy róż ze śnieżno-białym kompletem dodatków co sprawiło dość uroczo pastelowe wrażenie. Kurtka okazała się strzałem w dziesiątkę.  Gdy tylko ją zobaczyłam wiedziałam, że ją kupię i na drugi dzień była już moja. Bardzo polecam Wam butik na rogu obok solarisa, mają świetne nietuzinkowe ubrania, właśnie tam dorwałam ta kurtkę! Następnie przeszłam się po sklepach, butikach, targach, i po długich, starannych poszukiwaniach dobrałam do niej resztę dodatków.

Dzisiejszy dzień jest również szczególny ponieważ odbywa się finał WOŚP!
Sama byłam kilka razy wolontariuszką i wiem jak jest zimno, jak bolą nogi, zamarzają rączki, stopy czy nos, wiem też, że natrafiamy na różnych ludzi i zdarzają się nietypowe sytuacje, ale wiecie co? Satysfakcja i radość z  tego kiedy puszka staje się coraz cięższa, wielokrotnie przewyższa te wszystkie negatywy. Chęć niesienia bezinteresownej  pomocy! A cel jest szlachetny! To jest piękne, że wciąż istnieją ludzie, którzy potrafią pomagać, i czują się z tego dumni, bo mają z czego! Nas to nic nie kosztuje, a w szpitalach znajduje się sprzęt z czerwonymi serduszkami, a nigdy nie wiadomo czy to my lub ktoś z naszej rodziny  kiedyś nie będzie go potrzebować. Byłam dzisiaj na mieście, wsparłam oczywiście tę inicjatywę, a po drodze mijałam mnóstwo aktywnie działających wolontariuszy, lecz także zwykłych ludzi poobklejanych naklejkami WOŚP.
Wiecie co to znaczy? Że mamy dobre serduszka, które niosą pomoc. RÓBMY TO DALEJ A NAWET JEDEN DZIEŃ DŁUŻEJ. RAZEM MOŻEMY WIELE.

















.

piątek, 6 stycznia 2017

Studniówkowe faworytki- 2017

Studniówkowe faworytki- 2017
Siemanko!
Wczoraj miała miejsce nasza szkolna studniówka! Wiadomo, wielki dzień, wielkie przygotowania, od samego rana  w szkole pustki.  Gdzie możemy znaleźć nasze piękne dziewczęta tego dnia?
Odpowiedz jest jasna i oczywista.  U fryzjerów i kosmetyczek odbywa się prawdziwy szał. Do ostatniej chwili przygotowania, aby wszystko było dopięte na ostatni guzik. Tak w paru słowach można zdefiniować ten wspaniały wieczór, który odbywa się tylko raz w życiu przez co jest niepowtarzalny! Ostatni raz w takim gronie, z którymi wiązało się wszystkie wspomnienia przez te szkolne 3 lata! Choć sama tego jeszcze nie doświadczyłam ponieważ moja studniówka odbędzie się dopiero w przyszłym roku, to jestem pewna, że jest to magiczny czas! Przejrzałam zdjęcia studniówki własnie u nas - LO6 i wybrałam "swoje" kreacje, które mi spodobały się najbardziej. Było to bardzo trudne, ze względu na to, że wszystkie wyglądałyście niesamowicie i oszałamiająco.  Każda inaczej, każda pięknie! JESTEM PRZEKONANA, ŻE W TYM SZCZEGÓLNYM DNIU KAŻDA Z WAS CZUŁA SIĘ JAK PRAWDZIWA KSIĘŻNICZKA!

Kliknij aby zobaczyć całą galerię ze strony 24Opole, z której pobrałam zdjęcia :)












niedziela, 1 stycznia 2017

Skórzana pilotka

Skórzana pilotka
 Jak tylko zobaczyłam w domowej szafie tę kurtkę zakochałam się po uszy! W tym look'u, ogromniasta,czarna, ocieplana pilotka w połączeniu z czadowymi srebrnymi lenonkami przenosi nas do minionych, hipisowskich lat, za życia Johna Lennona, gdzie królowały aż do wybuchu I wojny światowej-nie bez powodu pojawiły się spodnie moro z bocznymi kieszeniami oraz czarne, buty z dość toporną podeszwą. Stworzyłam outfit oparty głownie na czerni i odcieniach zieleni. Efekty zobaczcie sami. Mam nadzieję że się Wam spodoba.






















Copyright © 2014 MARTICIESX , Blogger